 | Benefis Wenantego Macieja Domagały |
„Tusz….. przed 70” i co dalej? Sceniczne wezwanie do grania…. i pytanie postanowił zadać sobie i wszystkim zgromadzonym w niedzielny wieczór 28 lutego potrójny jubilat, człowiek zasłużony dla kultury, kompozytor, aranżer, dyrektor Miejskiej Szkoły Artystycznej w Mińsku Mazowieckim - Wenanty Maciej Domagała.
Barwny i urozmaicony koncert z udziałem estradowych przyjaciół jubilata stał się odpowiedzią, która napawa optymizmem budzi nadzieję, że człowiek w tzw. „poważnym wieku”, z 50 - letnim stażem artystycznym i 40 - letnim stażem dydaktycznym może mieć w sobie tyle samo werwy do pracy, co zapału i pasji do tworzenia muzyki. Koncert odbył się w sali Miejskiego Domu Kultury w Mińsku Mazowieckim, która pękała w szwach od licznie zgromadzonych gości, byłych i obecnych współpracowników Dyrektora Domagały oraz sympatyków jego twórczości. Ogromny udział w zorganizowaniu tej imprezy miał dyrektor MDK Piotr Siła, który jako gospodarz poprowadził benefis z dużą lekkością i humorem. W formie dialogu z jubilatem przeprowadził słuchaczy przez ciekawe życie artysty, bogate w wydarzenia, liczne podróże, prezentując jego dorobek kompozytorski i dydaktyczny. Piosenki ulubione przez Pana Maćka albo takie, które ilustrowały poszczególne etapy jego działalności, były jak kartki z pamiętnika człowieka, „któremu w duszy gra”. Przy akompaniamencie Miejskiej Orkiestry Kameralnej, którą powołał do istnienia i od 12 lat prowadzi Wenanty Maciej Domagała wystąpili znamienici goście. Danuta Stankiewicz, wykonała swoje przeboje: „Wernisaż”, „Złoty pierścionek” i „Nie płacz kiedy odjadę”. Długoletni przyjaciel dyrektora ze sceny robotniczej w warszawskim „Ursusie” - Tomasz Szwed ze swoim humorem i gitarą wykonał wpadające w ucho utworki „Czekolada”, „Idę sobie”, „Siedzę na ganku”. Charyzmatyczny wokalista muzyki pop i country Mariusz Kalaga, porwał publiczność utworami: „It’s now or never” z repertuaru legendarnego Elvisa Presleya, „Rodzinny dom słowa”, „Czy ty wiesz moja mała”. Zofia Noiszewska wykonała piosenki „Moja błękitna chusteczka”, „Cicha woda”, „Rośniemy razem z tą ziemią”. Najmłodszy wykonawca, absolwent MSA, perkusista orkiestry - Tomasz Osica zadedykował jubilatowi przedwojenny przebój z repertuaru Eugeniusza Bodo „Zimny drań”, „Najwięcej witaminy” z repertuaru Andrzeja Rosiewicza, oraz klimatyczny utwór kompozycji Wenantego Macieja Domagały, do którego słowa napisał Marcin Wolski z repertuaru Mariana Opanii pt. „Życie na niby”.
Wenanty Maciej Domagała był wyraźnie wzruszony i szczęśliwy - szczególnie, kiedy mógł zaprezentować się publicznie w roli pedagoga ze swoją 7 – letnią córką Wiktorią, z którą wykonał „Wariacje fortepianowe na cztery ręce”. Na zakończenie wszyscy wykonawcy i zgromadzona publiczność zaśpiewali szacownemu Jubilatowi „Sto lat” oraz utwór „Wypijmy do dna”, który stał się jednocześnie zaproszeniem na bankiet zorganizowany przez MDK. Podczas tej wyjątkowej, muzycznej uczty nie zabrakło miłych życzeń i prezentów od władz samorządowych, dyrektorów szkół, Rady Pedagogicznej, Rady Rodziców MSA i wielu innych znakomitych gości, którzy życzyli jubilatowi dużo siły i wytrwałości w dalszych działaniach, zazdroszcząc tak ciekawego życia i bogatego dorobku.
MSA, fot. Michał Rogala
