 | "Różowa Kura" i "Drobiazgi" w MBP |
Małych koneserów sztuki zapraszamy do naszej Galerii Małego Księcia na wystawę prac plastycznych Małgorzaty Lucyny Kłoszewskiej.
Zorganizowane grupy przedszkolaków prosimy o wcześniejszy kontakt z Oddziałem dla Dzieci, tel. 25 740 50 87
Wstęp wolny.
Od 8 marca wystawę będzie można podziwiać w godzinach pracy biblioteki.
Od autorki:
"Różowa Kura" i "Drobiazgi" – pod dwoma tytułami kryją się prace prezentowane na tej wystawie. Jak każda prezentacja prac plastycznych, tak i ta jest specjalnym wydarzeniem dla artysty.
Obrazki tutaj przedstawiane są nie tylko moimi najnowszymi pracami, ale także dużym wyzwaniem, przed którym stoi prawdopodobnie każdy artysta. Prace te mają skromny wygląd, niemniej są istotne z punktu widzenia rozwoju mojej twórczości – sztuka dla dzieci jest zawsze "okraszona" niespodziankami i przynosi ogromną satysfakcję. Niewiele osób być może wie, jak czasem trudne jest dla dorosłego artysty podejście do malowania z dziecięcym entuzjazmem, spokojem i naiwnością. Człowiek uczy się pół życia co to jest forma, światłocień, proporcje, perspektywa itd., a potem długo musi "zapominać" swoje doświadczenia artystyczne – by móc osiągnąć efekt twórczości dziecięcej.
Dlatego szanowni rodzice, nauczyciele i opiekunowie szanujcie twórczość swoich pociech, gdyż jest ona niewyczerpanym źródłem inspiracji dla dorosłych artystów, a dla nich gdy dorosną może być zapisem najwspanialszych chwil i powodem dla zadziwienia.
Na tej wystawie przypominam także moich ulubionych autorów literatury i ilustracji książek dla dzieci: T. Jonsson, A.A. Milne, B. Butenko, J. Wilkonia czy Z. Lengrena. Oczywiście mam dużo więcej ulubionych ilustratorów jak Szancera czy A. St-Exupery, jednak ograniczenia nie pozwalają przedstawić wszystkich. Nie bez powodu wybrałam prace tych właśnie artystów oraz wydania książek starszego pokolenia. Być może techniki druku nie były wtedy tak dostępne i udoskonalone, niemniej to właśnie jest dziś atutem tamtych ilustracji. Niepozorne i skromne, rysowane prościutką kreską "Muminki", romantyczny i łagodny "Kubuś Puchatek" czy trochę nieznane wydanie "Doktora Dolittle" Lengrena. Te drobne ilustracje wypełniały niegdyś dziecięce sny i były polem dla wyobraźni dziecięcej niejednego z dzisiejszych dorosłych.
W coraz bardziej skomputeryzowanym świecie twórczości dla dzieci te pamiątki z mojego dzieciństwa chciałabym im przypomnieć, żeby dzisiejsze dzieci również mogły dostrzec piękno starych ilustracji, które prawdopodobnie znają z nowocześniejszych wersji i nawet nie wiedzą jak wyglądał pierwowzór ich ulubionych postaci.
Wyżej wspomnianym autorom dedykuję "Różową Kurę", narysowaną specjalnie na okazję tej wystawy.
M. L. Kłoszewska
