Święto 7. Pułku Ułanów Lubelskich |
W dwudziestoleciu międzywojennym każda jednostka Wojska Polskiego raz w roku obchodziła swoje święto. Daty świąt, w zależności od jednostek, były różne. Zazwyczaj ustanawiano je na rocznice ważnych wydarzeń, np. zwycięskich bitew czy odznaczeń. Święto 7. Pułku Ułanów Lubelskich przypadało na dzień 23 marca, jako upamiętnienie odznaczenia sztandaru pułkowego Krzyżem Virtuti Militari V klasy przez Józefa Piłsudskiego 23 marca 1921 roku w Kraśniku. Naczelnik, odznaczając sztandar, powiedział: „Za zasługi w bojach, za dzielność i wytrwanie w dobrej i złej doli, mianuję 7. Pułk Ułanów Lubelskich kawalerem Virtuti Militari”. Było to ogromne wyróżnienie i duma, gdyż tylko 5 pułków kawalerii (z czterdziestu) zostało odznaczonych Krzyżem Virtuti Militari za wojnę polsko-bolszewicką.
W czerwcu 1921 roku 7. pułk ułanów przeniósł się na stały garnizon do Mińska Mazowieckiego. Organizowane przez pułk święto co rok gromadziło wielu mińszczan oraz rezerwistów, przyjaciół pułku i rodziny kadry zawodowej. Uroczystości przygotowywane były z dużym wyprzedzeniem. Na kilka tygodni przed świętem wydawany był rozkaz z dokładnymi zarządzeniami, m.in. przydział zadań, terminy prób i treningów. Zwracano uwagę na czystość i przystrojenie koszar, ogólny wygląd i zachowanie ułanów. W dniu święta przed frontem wszystkich żołnierzy odczytywany był rozkaz dowódcy pułku, mówiący o powadze tego dnia, chwalebnych tradycjach i obowiązku ich kontynuowania. Obchody święta pułku składały się z dwóch dni. Dzień pierwszy (22 marca) poświęcony był pamięci poległych ułanów. Pułk zbierał się wieczorem na placu w koszarach. W narożnikach placu paliły się stosy i pochodnie. Dowódca pułku podchodził do każdego szwadronu, po czym odczytywał listę poległych ułanów z danego pododdziału. Po ostatnim nazwisku szwadron oddawał salwę honorową z karabinków. Szwadron CKM oddawał salwę z 4 karabinów maszynowych, następnie rzucano kilka granatów. Na koniec trębacze grali marsz żałobny „W mogile ciemnej”. Po apelu następowała piesza defilada pułku, a ulicami miasta odbywał się capstrzyk, czyli przemarsz konno plutonu honorowego z plutonem trębaczy. Dzień drugi (23 marca) rozpoczynał się mszą polową. Po mszy odbywała się konna defilada, zawody kawaleryjskie, a także przedstawienie przygotowane wcześniej przez ułanów. Ważnym elementem był obiad żołnierski dla ułanów i wszystkich obecnych gości, który nie obył się bez kawaleryjskich toastów i melodii granych przez pluton trębaczy. Ułani byli wcześniej pouczeni jak mają zachowywać się przy stole, jak podchwytywać okrzyki itp. Święto pułku było też okazją do nadania awansów i wręczenia zasłużonym ułanom i cywilom odznak pułkowych. Uroczystości kończyły się wieczornym bankietem w kasynie oficerskim. Święto 7. Pułku Ułanów Lubelskich najhuczniej obchodzono w 1938 roku. Pułk odwiedzili wtedy gen. Kazimierz Sosnkowski, gen. Bolesław Wieniawa – Długoszowski i gen. Zygmunt Piasecki. Uroczystości połączono z oficjalnym nadaniem gen. Sosnkowskiemu tytułu Szefa Pułku. 23 marca 1939 pułk obchodził w Mińsku Mazowieckim swoje święto po raz ostatni. Z tej okazji na Starym Rynku odbyła się uroczystość wręczenia ciężkiego karabinu maszynowego Browning wz. 30 oraz karabinka wz. 98 zakupionych ze składek uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 im. Mikołaja Kopernika. Za niecałe pół roku 7. Pułk Ułanów Lubelskich na zawsze opuścił nasze miasto.
Działające w Mińsku Mazowieckim od 1989 roku Towarzystwo Pamięci 7-go Pułku Ułanów Lubelskich kultywuje tradycje tej wspaniałej jednostki. Od kilku lat organizowane przez Towarzystwo święta pułkowe gromadzą w Muzeum 7. Pułku Ułanów i na Starym Rynku dużą publiczność. Za każdym razem organizatorzy starają się zainteresować mieszkańców nowymi atrakcjami, pokazami i prezentacjami, wiernie odtwarzając umundurowanie i wyposażenie lubelskich ułanów.
Ze względu na Wielkanoc termin Święta Pułkowego w tym roku przesunięto na 2 i 3 kwietnia. Dzień pierwszy, wedle tradycji, poświęcono pamięci poległych ułanów. W muzeum przy ul. Sosnkowskiego odbył się apel poległych poprzedzony wręczeniem medali Pro Patria. Następnie w sali kominkowej odbył się koncert i wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych, w co bardzo aktywnie włączyli się zebrani goście. Ostatnim punktem tego dnia była oficjalna premiera filmu „Ułańska jesień” nakręconego przez członków Towarzystwa. Przygotowano również czasową wystawę pamiątek po Wojsku Polskim z 1939 roku. Dzień drugi rozpoczął się mszą św. w kościele NNMP, po której pododdziały piesze i konne przemaszerowały na Plac Stary Rynek, gdzie zebranych powitał prezes Towarzystwa Andrzej Osiński. Uroczystości nawiązywały do święta pułku z 1938 roku, kiedy do Mińska zawitał gen. Kazimierz Sosnkowski. W jego rolę wcielił się Sławomir Jodełka, który po przeglądzie pododdziałów odczytał oryginalne przemówienie generała z 1938 roku. Głównym elementem tegorocznego święta pułku był pokaz 3-konnego zaprzęgu armatki Bofors wz. 1936. Armatka i przodek to repliki stanowiące własność Towarzystwa Pamięci 7. PUL i jest to jedyny taki zestaw w Polsce. Ułani zaprezentowali zajazd na stanowisko, odprzodkowanie i przygotowanie armaty do strzelania. Po części oficjalnej odbył się piknik ułański, gdzie zebrani mogli m.in. skosztować wojskowej grochówki oraz spróbować swoich sił we władaniu szablą i lancą na drewnianym koniu. Członkowie Towarzystwa Pamięci 7-go Pułku Ułanów Lubelskich składają serdeczne podziękowania wszystkim, którzy włączyli się w organizację Święta Pułkowego, a szczególnie władzom Miasta Mińsk Mazowiecki, pracownikom Muzeum Ziemi Mińskiej, kaskaderom z grupy East Riders, Stowarzyszeniu im. 1. Pułku Strzelców Konnych, Stowarzyszeniu im. 2. Szwadronu 11. Pułku Ułanów Legionowych, Grupie Rekonstrukcyjnej 44. Pułku Piechoty Legii Amerykańskiej oraz firmie Jarcyk Przewozy Pasażerskie.
Przemysław Fedorowicz Zdjęcia archiwalne: 1- poczet sztandarowy podczas święta pułku w 1939 roku 2- dekoracja ułanów Krzyżami Virtuti Militari, Kraśnik 23.03.1921 r. zdj. ze zbiorów Muzeum Ziemi Mińskiej fot. z imprezy z arch. UM MM, Paweł Szopa, Renata Sawicka.