Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego! |
SZLACHETNA PACZKA to projekt, który co roku łączy tysiące osób: wolontariuszy, rodziny w potrzebie, darczyńców i dobroczyńców. To tysiące spotkań, które odbywają się w przyjaznej atmosferze wzajemnej otwartości i pełni zrozumienia człowieka dla człowieka. Potrzebujące rodziny opowiadają o swojej trudnej sytuacji wolontariuszom, spotkanym po raz pierwszy w życiu, darczyńcy z pasją przygotowują konkretną pomoc dla nieznajomych i spełniają ich marzenia!
W tym roku Przedszkole Miejskie Nr 1 w Mińsku Mazowieckim po raz pierwszy przystąpiło do akcji Szlachetna Paczka. Wierząc w siłę jaka drzemie w liczbie pracowników oraz rodziców dzieci uczęszczających do przedszkola podjęliśmy się zadania zrealizowania paczek dla dwóch potrzebujących rodzin.
Jako inicjatorki i koordynatorki przebiegu akcji na terenie przedszkola, wraz z Anną Górecką wybrałyśmy z bazy danych Szlachetnej Paczki rodziny, którym miało pomóc przedszkole. Na początku akcji na terenie placówki pojawiły się plakaty informujące o idei Szlachetnej Paczki, wybranych rodzinach i ich problemach oraz liście potrzeb. Podobne informacje zostały także umieszczone na stronie internetowej przedszkola.
Po pierwszych dniach zapału i wielkich nadziei nadeszły momenty zwątpienia i lęku czy uda nam się zgromadzić potrzebne rzeczy. Jednak poszerzona akcja informacyjna wśród rodziców, a także poza społecznością samego przedszkola przyniosła wspaniałe rezultaty. W ostatnich dniach akcji produkty przybywały w ogromnych ilościach. Zarówno Rodzice, jak i pracownicy oraz osoby zaprzyjaźnione z przedszkolem wspomagali akcję z dużym zaangażowaniem i sercem.
W trakcie organizacji, utrzymywaliśmy stały kontakt z wolontariuszką, która opiekowała się rodzinami. Była dużym wsparciem, jeszcze bardziej przybliżała nam obraz rodzin, opowiada o ośmiolatce, której marzeniem był pluszowy piesek. Dziewczynka obiecała jej, że będzie się pilnie uczyła, byleby Mikołaj spełnił jej marzenie.
W ostatnim dniu akcji odbyło się wielkie pakowanie. Zgromadziliśmy aż 14 pudeł i udało nam się zrealizować całą listę potrzeb z naddatkiem! Produkty żywnościowe, kosmetyki, środki czyszczące, przybory szkolne, zabawki, żyrandole, zasłony, koce, pościel, kołdry, odzież, maszynka do golenia a przed wszystkim pralka oraz łóżko ze specjalnym materacem znalazły się w Paczkach i mamy nadzieje, że będą długo służyć obdarowanym.
10 grudnia w sobotę obładowani do granic możliwości (zapakowani w dwa samochody),zestresowani, bo znaleźliśmy się w na tyle wyjątkowej sytuacji, że nie zostawialismy paczek w magazynie, a mielismy zawieść je na miejsce osobiście, wyruszyliśmy.W magazynie szlachetnej paczki, czekali na nas wolontariusze, kawa i herbata. Zostaliśmy ciepło przyjęci, wypełnilismy dokumenty (protokół z przyjęcia paczek: ilość, wartość, ilość osób pomagających), dostaliśmy certyfikat i czekoladę. Zabraliśmy na pokład naszą wolontariuszkę i ruszyliśmy w drogę. Rodziny były oniesmielone nasza wizytą, ale w ich oczach widzielismy iskierki. Wnoszenie kartonów i pudełek wydawało się nie mieć końca, a pani domu nie mogła uwierzyć, że to wszystko dla nich. W oczach pojawiły się łzy, nie tylko u niej, u nas też. Tego ciepła na sercu, nie da się z niczym porównać. Szczera radość, z każdej nawet najmniejszej rzeczy. Starsze małżeństwo, nie do końca wierzące w zaistniałą sytuację, matka, która cieszyła się z każdej rzeczy, zarówno dla siebie, jak i dla dziecka. Spędziliśmy tam ponad godzinę, bo każda, nawet najdrobniejsza rzecz musiała być dotknięta, rozpakowana, każda rzecz spotkała się z wielką wdzięcznością i radością. Na koniec wielkie podziękowania ze łzami w oczach.
Cieszymy się bardzo, że udało się nam wykorzystać potencjał i możliwości jakie daje siła grupy ludzi! Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy przyczynili się do wniesienia uśmiechu i kilku radosnych chwil w życie ludzi potrzebujących. Mamy nadzieję, że zachęceni powodzeniem projektu przystąpimy do akcji także w następnym roku i wspólnie uszczęśliwimy kolejną Rodzinę.
Anna Książak