Bezbramkowy remis Mazovii z Huraganem |
W pierwszy dzień wiosny 21 marca o godzinie 14:00 Mazovia rozegrał swój kolejny mecz o Mistrzostwo IV ligi. Rywalem był Huragan Wołomin, którego głównym atutem w tym meczu miało być własne boisko. Mecz od początku był bardzo wyrównany i obie drużyny przez pierwsze minuty spotkania badały się wzajemnie. Jednak Mińscy piłkarze już w 5 minucie spotkania stwarzają doskonałą sytuacje - po wrzutce w pole karne Bondara uderza piłkę głową, jednak fantastycznie interweniuje bramkarz gospodarzy wybijając piłkę na rzut rożny. Dalszy ciąg pierwszej połowy to bardzo dużo walki w środkowej części boiska gdzie Puciłowski, Krajewski i Kozakiewicz bardzo ciężko pracowali na to by tworzyć sytuacje dla Mazovii ale także na to by jak najszybciej przerywać ataki Huraganu. Mecz był bardzo zacięty a gra opierała się na twardej grze. Do przerwy drużyna z Wołomina stworzyła sobie jedną dogodną sytuację. Po przerwie na boisko Mazovia wychodzi z jedną zmianą Dawida Mataka zastępuje Marcin Kowalczyk. W drugiej połowie lekką inicjatywę przyjął Huragan Wołomin, który to coraz częściej znajdował się z piłką w okolicach bramki strzeżonej przez Szelągowskiego, jednak albo nasz bramkarz świetnie bronił albo obrońcy nie dopuszczali do oddania strzału. W 70 minucie spotkania świetnym "crosem" popisuje się Puciłowski, piłka trafia pod nogi Kowalczyka ten pędzi lewym skrzydłem mija obrońcę rywala zagrywa w okolice 16 metra gdzie jest Kozakiewicz ten strzela lewą nogą jednak piłka mija "długi słupek" i tylko jęk zawodu na trybunach w sektorze goście gdzie świetny doping prowadzili kibice z Mińska. Obie drużyny walczyły do ostatniej minuty o to by w tym meczu zdobyć 3 punkty, nikt nie odstawiał nogi. W 80 minucie Bartek Kozakiewicz zostaje brutalnie faulowany przez zawodnika Huraganu. Sędzia pokazuje tylko żółtą kartkę, a Bartek opuszcza boisko na noszach. Trener Puchalski jest zmuszony dokonać zmiany i kontuzjowanego Kozakiewicza zastępuje wracającym po kontuzji kolana Danielem Smugą. Wynik 0-0 utrzymuje się do końca meczu. Po dwóch zwycięstwach lekki niedosyt pozostaje, mimo wszystko należy jednak cieszyć się z dobrej gry Mińszczan oraz punktu zdobytego na wyjątkowo trudnym terenie.
Warto dodać że tuż po meczu IV ligi pomiędzy pierwszymi drużynami Huraganu Wołomin oraz Mazovii Mińsk Mazowiecki odbył się mecz sparingowy pomiędzy drugimi drużynami wyżej wymienionych zespołów. Wynik niczym nie różnił się od tego z meczu o mistrzostwo IV ligi i zakończył się bezbramkowym remisem.
W najbliższą sobotę 28 marca pierwsza drużyna Mazovii zmierzy się w Mińsku na boisku przy ul. Sportowej z KS Łomianki. Mecz zapowiada się szalenie ciekawie, bowiem obydwie drużyny posiadają tą samą ilość punktów w tabeli. Spotkanie rozpoczyna się o godz. 15:00 – zapraszamy do kibicowania! Z kolei w niedzielę 29 marca rozgrywki A-klasowe rozpoczyna druga drużyna Mazovii walcząca o awans do Ligi Okręgowej – mecz z Wichrem Sadowne na boisku przy ul. Sportowej o godz. 14:30. Serdecznie zapraszamy kibiców!
(MMM+SA)